wtorek, 24 marca 2015

Wniosek adwokata torpeduje proces ws. korupcji w GKS Bełchatów

Wniosek obrońcy Artura K. uniemożliwił rozpoczęcie procesu ws. korupcji w GKS Bełchatów. Były piłkarz tego klubu wczoraj wybrał sobie adwokata, a pani mecenas dzisiaj wniosła o możliwość zapoznania się z aktami.

Ale zacznijmy od początku. Przed 10.00 na parterze Sądu Rejonowego w Bełchatowie kręciło się kilkanaście osób, dobrze znanych polskim kibicom piłkarskim. Oskarżeni byli zawodnicy GKS głośno przybijali piątki i żartowali. Ale im było bliżej 10.00 tym było ciszej.

Ponieważ nie było wszystkich oskarżonych wydawało się, że sąd nie rozpocznie procesu. Kiedy kilka minut po 10.00 sąd wezwał wszystkich na salę okazało się, że nie ma: Dariusza P. (jego obrońca zapewniał, że spóźni się kwadrans ze względu na duży ruch na drodze), Bartosza H., Sławomira K., Radosława M. (obrońca byłego reprezentanta informował, że jego klient jest chory i miał wysłać zwolnienie lekarskie) oraz Krzysztofa Z. Ale ten ostatni - już wcześniej wiadomo było, że będzie chciał wyroku bez procesu - i dlatego nie zjawił się w sądzie. W czasie posiedzenia sądu pojawili się na sali Bartosz H. i Sławomir K.
Sędzia Piotr Nowak poinformował o tym, że Krzysztof Z. poddaje się karze i zapytał kto jeszcze chce wyroku bez procesu. Zgłosili się: Edward C., Jacek P., Tomasz A. oraz Bartosz H.

Korupcja w GKS Bełchatów - kalendarium

Z kolei adwokat Artura K. poinformowała o potrzebie zapoznania się z aktami i wniosła o odroczenie rozprawy. Sędzia zaproponował, że ten oskarżony będzie przesłuchany na kolejnej rozprawie 1 kwietnia i pani mecenas będzie miała czas na zapoznanie się z aktami. Następnie przewodniczący składu sędziowskiego ogłosił 15 minut przerwy zaznaczając, że mimo wcześniejszych obaw, że proces się nie rozpocznie to jednak teraz widzi taką możliwość - nieobecność Radosława M. uznał bowiem za nieusprawiedliwioną.
Podczas przerwy w sądzie pojawił się Dariusz P., a osoby chcące wyroków bez procesów doszły do porozumienia z prokuratorem Robertem Tomankiewiczem ws. wysokości kar. Wyznaczono też na 1 kwietnia termin posiedzenia, na którym zostaną one zatwierdzone.
Niestety pani adwokat nie cofnęła swojego wniosku i sąd musiał odroczyć rozpoczęcie procesu, także na 1 kwietnia. Sędzia Piotr Nowak zwrócił się do oskarżonych, że powinni "podziękować" koledze (Arturowi K.) za to, że przyjechali do Bełchatowa "tylko na wycieczkę". Zwrócił też uwagę, że Artur K. nie miał już obrońcy od miesiąca, a dopiero wczoraj zdecydował się na zatrudnienie nowego.
Jednocześnie ostrzegł, wspominając o nieusprawiedliwionej nieobecności Radosława M., że w przyszłości może to się spotkać z poważnymi konsekwencjami, nawet tymczasowym aresztowaniem.

Listę oskarżonych znajdziecie tutaj.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!