czwartek, 21 września 2017

Posiedzenie ws. Wojciecha Sz. Obrońcy chcą wyroku bez procesu

Od posiedzenia porządkowego rozpoczął Sąd Rejonowy Warszawa - Śródmieście rozpatrywanie sprawy Wojciecha Sz. - byłego działacza Świtu Nowy Dwór Mazowiecki i Widzewa Łódź. Sąd potwierdził informacje, że 15 września dostał wniosek o wydanie wyroku bez postępowania dowodowego. 

Co prawda wniosek skierowany przez mecenas Joannę Wolnicz różnił się od ustaleń zawartych od tych z 2010 roku kiedy do Sądu Okręgowego we Wrocławiu kierowano akt oskarżenia ws. m.in. Wojciecha Sz. to jednak obecny na sali adwokat oskarżonego i prokurator Robert Tomankiewicz doszli do porozumienia w tej sprawie. Wniosek przewidywałby więc karę 4 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywnę w wysokości 503 tys. 200 zł.

Prokurator Tomankiewicz i mecenas Paweł Broniszewski przypominali dzisiaj sędzi dlaczego ta sprawa ciągnie się tak długo. Jednym z powodów - jak mówił prokurator - było pojawienie się we wrocławskim sądzie na posiedzeniu ws. Wojciecha Sz. przedstawiciela Widzewa Łódź, który wniósł o przyznanie klubowi pokrzywdzonego i domagał się wypłacenia przez oskarżonego wyrównania szkody poniesionej przez klub w wysokości 13 milionów złotych. Dlatego nie doszło wówczas do wydania wyroku. - Dodatkowo mój klient był później chory - przypominał też adwokat i zaznaczał, że gdyby wyrok został wydany zaraz po skierowaniu aktu oskarżenia to wyrok jego klienta mógłby już ulec zatarciu.

Polecam audycję o korupcji w polskim futbolu i sprawie Wojciecha Sz. z Polskiego Radia 24
  
Natomiast jak podkreślał Robert Tomankiewicz - to był precedens bo nie zdarzyło się ani w prokuraturze ani w żadnym sądzie by klub piłkarski został uznany za pokrzywdzonego. - My odmawialiśmy nadawania takiego statusu mimo, że kluby się zgłaszały - dodawał.

Na dzisiejszej rozprawie nie było oskarżonego, ale jak podkreśliła sędzia Justyna Koska - Janusz - jego obecność będzie obowiązkowa w przypadku wydawania wyroku bez postępowania dowodowego, Sędzia dała obrońcy 7 dni na sporządzenie nowego wniosku w tej sprawie i termin kolejnej rozprawy wyznaczyła na 9 października (godz. 14:00).

Sędzia zobowiązała też obrońcę do uzasadnienia dlaczego kara 4 lat pozbawienia wolności miałaby zostać zawieszona.

Jeżeli nie dojdzie do wydania wyroku bez przeprowadzenia postępowania dowodowego sąd będzie musiał przesłuchać co najmniej 64 świadków.

Wojciech Sz. został oskarżony w lipcu 2010. Dobrowolne poddał się karze. Przyznał się do zarzutów, ale twierdził, że mecze Widzewa ustawiał bez wiedzy działaczy tego klubu.
W śledztwie opowiadał, że zatrudnił go Zbigniew Boniek:


Prokuratura w śledztwie nie przesłuchała Zbigniewa Bońka uznając, że nie ma podstaw by sądzić, że wiedział on o procederze ustawiania meczów Widzewa Łódź. Z tego samego powodu nie przesłuchano ówczesnego trenera Widzewa Stefana Majewskiego

W akcie oskarżenia Wojciech Sz. ma postawionych 32 zarzuty. Dotyczą one Widzewa Łódź i Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. W tym drugim klubie Wojciech Sz. zatrudnił Janusza Wójcika, który niespełna trzy lata temu został skazany za ustawianie meczów Świtu.

Korupcja w Widzewie Łódź - kalendarium
Korupcja w Świcie Nowy Dwór - kalendarium

Ten właściciel znanej polskiej firmy mięsnej - został zatrzymany pod koniec listopada 2007. W lutym 2014 Komisja dyscyplinarna PZPN wyrzuciła Wojciecha Sz. ze swoich struktur.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu 

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!