piątek, 5 stycznia 2018

Prezydent Bytomia nie skorzysta z badania wariografem. Wyroku ws. ustawiania meczów nadal nie ma

Zadziwiający przebieg ma jeden z procesów ws. korupcji w polskim futbolu. Wątek, w którym oskarżony jest m.in. Damian B. - prezydent Bytomia, były działacz miejscowej Polonii, miał zakończyć się wyrokiem już w listopadzie.

Jednak w listopadzie ub. roku Sąd Rejonowy Poznań Jeżyce i Grunwald niespodziewanie, na wniosek oskarżonych, wznowił proces zgadzając się na złożenie wniosków ws. badania wariografem.

Termin rozprawy odroczono na dzisiaj, a jak dowiedział się blog Piłkarska Mafia do tej pory do sądu wpłynęły wyniki badań wariografem jedynie jednego oskarżonego - b. sędziego Radosława T. Co ciekawe badanie zostało przeprowadzone prywatnie, ale jak się dowiaduje blog Piłkarska Mafia, z udziałem biegłego sądowego, uznawanego za bardzo dobrego eksperta z dziedziny kryminalistyki. Na razie nie wiem czy sąd dołączy ekspertyzę do akt sprawy. Oskarżony i jego obrońca zaznaczyli, że jeżeli te wyniki badań nie będą wystarczające dla sądu, to Radosław T. jest w stanie stawić się i poddać badaniom z udziałem biegłego wskazanego przez sąd. 

Na wszelki wypadek jednak prokurator Marek Kaczmarzyk poprosił o czas na zapoznanie się z wynikiem badań i możliwość złożenia ewentualnych nowych wniosków dowodowych. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na 9 marca.

Wnioski ws. badań wariografem złożyli także: Piotr M. - były trener Mieszko Gniezno, były bramkarz reprezentacji Polski, który nie przyznał się do zarzutów oraz Włodzimierz B. - b. sędzia z Łodzi. 

Co ciekawe z możliwości badania wariografem nie skorzystał prezydent Bytomia. Do zarzucanego Damianowi B. czynu doszło w maju 2005 roku. Były Polonii Bytom działacz został oskarżony wraz z 21 innymi osobami przez Prokuraturę Apelacyjną we Wrocławiu w październiku 2013.

Jeszcze pod koniec procesu w sądzie pojawił się świadek, który twierdził, że to on wręczał łapówkę, a nie Damian B. Sąd chciał przeprowadzić konfrontację w tej sprawie z przyjmującym korzyść majątkową, ale ze względu na jego stan zdrowia, po wielu miesiącach okazało się to niemożliwe.

Prokurator Marek Kaczmarzyk zażądał dla Damiana B. roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 5 tys. zł grzywny oraz 5-letniego zakazu działalności w profesjonalnym futbolu. Adwokat b. działacza Polonii Bytom chce uniewinnienia.

Proces w tej sprawie rozpoczął się w kwietniu 2014. Akt oskarżenia trafił do sądu w październiku 2013.

Lista oskarżonych o korupcję w polskim futbolu.  
Lista skazanych za korupcję  
Lista ustawionych meczów  
Kto ustawił/próbował ustawić najwięcej meczów - zobacz listę
Mapa korupcji w polskim futbolu  

Zobacz nasz profil na Facebooku 
Zobacz nasz profil na Twitterze    

Reklamy, które widzicie od jakiegoś czasu na blogu nie sprawiają, że zarabiam jakieś duże pieniądze. Są to jednak pieniądze, które  pozwalają opłacić rozmowy telefoniczne lub bilety na pociąg, gdy zdobywam newsy na bloga. Jeżeli więc czytasz moje artykuły - na pewno warto kliknąć!